Czekoladowa tarta z mlekiem kokosowym

     Musiałem upiec jakieś ciasto. w szafce znalazłem mleko kokosowe, wyszła mi bardzo
czekoladowa, niezbyt słodka tarta z lekkim posmakiem kokosowym. Pieczony krem przypominający nieco zastygły budyń i czekoladowa polewa nasycają czekoladą już po małym kawałku Tarta świetnie pasowałaby do słodkich, świeżych owoców.

    Do ciasta potrzebujesz:

 - 250g mąki

 - 120g masła

 - 60g cukru

 - 1 jajka

 - szczypty soli

 - łyżeczki śmietany

    Do nadzienia:

 - puszki mleka kokosowego 400g

 - 250g czekolady gorzkiej

 - 40g cukru 

 - 2 jajek
 - 2 łyżek amaretto

    Zagnieć ciasto łącząc wszystkie składniki z pokrojonym cienko masłem. Ugniataj aż ciasto będzie jednolite i elastyczne. Rozwałkuj je cienko i umieść na natłuszczonej formie. Włóż do lodówki na pół godziny, przekłuj dno widelcem. Piecz do zarumienienia w około 200 stopniach z termoobiegiem około 20 minut. Puszkę mleka bez 2 łyżek podgrzej w misce ustawionej nad gotującą się wodą. Do mleka dodaj połamane 200g czekolady. Zdejmij miskę z ognia. Wymieszaj mleko z czekoladą. Odstaw do ostygnięcia. Jajka wymieszaj z cukrem i szczyptą soli. Gdy roztopiona czekolada ostygnie wymieszaj ją z jajkami i amaretto. Wylej masę na podpieczony spód. Wstaw do piekarnika o temperaturze 200 stopni, z termoobiegiem, na 20 minut. Resztę mleka podgrzej i wymieszaj z 50g czekolady. Gdy czekolada się rozpuści pokryj powstałą polewą upieczone ciasto. Odstaw do ostygnięcia. Najlepiej smakuje schodzone w lodówce.

Smacznego!