Jeśli chcesz o coś zapytać, coś zaproponować lub zamówić, napisz do mnie! marek.rejmer@gmail.com

Pyszne powidła z figi i pomarańczy

    Natknąłem się dziś na figi w nieprzyzwoitej cenie - 20gr za sztukę! Grzechem byłoby nie kupić. Trzeba korzystać z krótkiego sezonu figowego;) Ja zrobiłem już tartę z figami, dziś przyszła pora na powidła, Dzięki pomarańczy smak powideł jest ciekawszy, dodałem też trochę wódki porzeczkowej i laskę wanilii dla pięknego zapachu.

   Na średni słoik powideł potrzebujesz:
 - 12 fig
 - 2 pomarańczy
 - 4 łyżek cukru
 - 2 kieliszków wódki (ja użyłem porzeczkowej)
 - 1 laski wanilii
 - wody


    Figi umyj i pokrój na ćwiartki i ułóż na patelni z grubym dnem. Pomarańcze obierz ze skóry, do fig dodaj sok z obu pomarańczy i miąższ z jednej. Dodaj cukier, wódkę i nasionka ze środka laski wanilii. Ustaw patelnię na średnim ogniu i mieszaj co jakiś czas. Zmniejsz ogień gdy sok zacznie się gotować. Smaż przez 15 minut, następnie zdejmij z palnika, przemieszaj i odstaw na 15 minut. Jeśli płyn całkowicie odparuje, dodaj kilka łyżek wody.
    Powtórz smażenie przez 20 minut mieszając co jakiś czas, jeśli powidła odrobinę się przypalą, nic się nie stanie, byle nie były spalone!Woda i tak odparuje nie osłabiając smaku. Nie warto jej skąpić, gdyż zapobiega przypalaniu. Zdejmij z palnika i po 15 minutach znów postaw na małym gazie, dodaj wody. Smaż 15-20 minut. Proces ten sprawi, że figi rozpadną się na mniejsze kawałki, a ich skórka będzie bardzo miękka.
    Tak przygotowane gorące powidła przełóż do wyparzonego słoika, zakręć wyparzoną nakrętką i postaw do góry dnem. Po kilku minutach słoik się zawekuje zabezpieczając powidłą przed zepsuciem.
Smacznego!                                     


2 komentarze:

  1. Cena fig rzeczywiście nieprzyzwoita! Sam bym kupił ich kilka kilo i zrobił takie pyszne powidła jak Twoje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłem wszystkie, które nadawały się do jedzenia:) Może jeszcze gdzieś mi się trafią:) Tobie też życzę tanich fig:)

      Usuń

Witaj, dziękuję za zainteresowanie moim blogiem i komentarz:)
Marek Rejmer